Hoeness ironicznie podsumował zapędy transferowe Lewandowskiego
Autor wpisu: Redakcja 19 sierpnia 2018 13:20
Do końca okna transferowego w Niemczech zostało dwanaście dni. Niby w tym czasie mogłoby się jeszcze sporo wydarzyć… Ale na pewno nie w kontekście Roberta Lewandowskiego i jego odejścia z Bayernu. Prezydent Uli Hoeness w wywiadzie dla telewizji Sky rozwiał wszelkie wątpliwości. Przy okazji nie omieszkał być uszczypliwy i ironiczny…
Saga pt. „sprzedaż latem Lewandowskiego z Bayernu” dobiega końca. Polak zostaje w Monachium na kolejny sezon. Prezydent klubu Uli Hoeness przyznał w rozmowie, że klub nie mógł sobie pozwolić na to, by pozbywać się z drużyny tak bramkostrzelnego napastnika. Hoeness zasugerował, że w tym okienku Bayern mógł dostać oferty za Lewandowskiego nawet na 150 milionów euro, ale nie chciał ich przyjmować.
– Nie mamy innego środkowego napastnika, z wyjątkiem Sandro Wagnera. Nie mamy nikogo innego kto zagwarantuje nam 30 bramek w sezonie – powiedział.
Hoeneß on Lewandowski: „We could have sold him for €150m this summer but we only have Sandro Wagner as striker and there is nobody available who can score 30+ goals so we decided to keep Lewy” pic.twitter.com/u9HhqCIq3T
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) 19 sierpnia 2018
Hoeness nie ukrywał, że nie darzy sympatią nowego menedżera polskiego zawodnika – Zahaviego. To on, według prezydenta Bayernu, ponosi winę za słabszą dyspozycję piłkarza na koniec sezonu. To on naciskał na transfer.
– Agent Lewandowskiego pięć razy chciał się umówić ze mną, Karlem-Heinzem Rummenigge albo Hasanem Salihamidziciem. Powiedziałem mu, że jestem bardzo zajęty i mam czas 2 września o godz. 14.30 – powiedział z przekąsem Hoeness.
Biorąc pod uwagę, że okno transferowe zamyka się w Bundeslidze 31 sierpnia, to dość wymowna propozycja…
Inne artykuły o: Zagranica