Z Wojciechem Szczęsnym nad basenem w Rzymie

Jako że świat sportu zatrzymał się na dobre i bieżących wydarzeń, zawodów, czy turniejów nie ma, w telewizjach sportowych królują powtórki starych meczów i starych programów. To jest czas retro. Także my, Futbolfejs, mamy dla was retro propozycję. Przez ostatnie lata zrobiliśmy wiele ciekawych wywiadów z piłkarzami i ważnymi ludźmi w futbolu w wersji wideo. Część tych rozmów oczywiście nie przetrwała próby czasu, bo odnosiła się od aktualnych wydarzeń. Ale większość wywiadów ma nadal swoją – nie tylko historyczną – wartość. Będziemy wam te rozmowy przypominać w najbliższych dniach.

Na początek rozmowa z Wojciechem Szczęsnym. Dziś piłkarzem Juventusu, „uziemionym” w Turynie na domowej kwarantannie, po tym jak w u jego trzech kolegów klubowych wykryto koronawirusa. Takie środki bezpieczeństwa we Włoszech, kraju niesamowicie mocno dotkniętym skutkami epidemii, są jak najbardziej zrozumiałe.
Moja rozmowa z Wojtkiem odbyła się jesienią 2015 roku, gdy jeszcze był zawodnikiem AS Romy. Spotkaliśmy się w Rzymie, byliśmy w ośrodku treningowym klubu obserwując jak Wojtek ćwiczy, a na koniec usiedliśmy by zrobić długi wywiad w jego… trzypiętrowym apartamencie, nad efektownym basenem.
To była wyjątkowa sytuacja i duży ukłon ze strony Wojtka, że nas zaprosił do swojego mieszkania. Dziś takie rzeczy się już praktycznie nie zdarzają między piłkarzami a dziennikarzami. Dom stał się dla piłkarzy twierdzą, której nie pokazuje się w mediach. Tym bardziej jeśli wywiad jest w formacie wideo.
Za ten wyjątek i gest chciałbym dziś raz jeszcze Wojtkowi podziękować. A wywiad jest ciekawy, bo Wojtek – zresztą tak samo jak jego ojciec Maciej Szczęsny – jest człowiekiem niebanalnym.
Wojtek, pozdrawiamy i życzymy dużo zdrowia!

Poniżej wybrane wątki wywiadu wideo. A kto z was ma więcej czasu, może obejrzeć cały nasz materiał, który jest pod linkiem, na końcu artykułu. Wystarczy go nacisnąć i przenieść się do Rzymu, stolicy Włoch, jeszcze z czasów sprzed pandemii.
Zapraszamy!

Pełną wersję naszego reportażu z Rzymu z jesieni 2015 roku, gdy gościliśmy u Wojtka Szczęsnego można obejrzeć POD TYM LINKIEM.