Nikolić już strzela dla Chicago Fire

Autor wpisu: 11 marca 2017 22:12

Nemanja Nikolić strzelił pierwszego gola w MLS. Spalony? A gdzie tam!

W niedzielę Legia gra niezwykle ważne spotkanie z Wisłą Kraków. Na stratę kolejnych punktów tej wiosny już nie może sobie pozwolić. Kibice czekają na gole napastników, ale ci nowo pozyskani na razie zawodzą i trener Jacek Magiera jest zmuszony eksperymentować z linią ataku. Z różnym skutkiem.
Tymczasem świetnie radzą sobie ci, którzy dopiero co odeszli z Legii. Ten, za którym kibice raczej nie tęsknią z powodu kiepskiego pożegnania się z Łazienkowską, czyli Aleksandar Prijović, strzela gola za golem w PAOK-u Saloniki. Tyle że sezon w Grecji w pełni, więc i okazji miał ku temu sporo. Ale trzeba mu oddać, że jest niezwykle skuteczny – 9 meczów i aż siedem goli (kolejna szansa już jutro z AEK Ateny).
Ten, za którym w Legii na pewno jeszcze długo będą tęsknić – Nemanja Nikolić, tydzień temu rozpoczął oficjalne występy w Chicago Fire, bo właśnie ruszył sezon MLS. W pierwszym meczu Chicago zremisowało na wyjeździe z Columbus Crew 1:1. Niko gola nie zdobył, kilka razy łapany był na spalonym. Tak… Skądś to znamy.
Dziś Niko strzelił swoją pierwszą bramkę dla nowego klubu i Chicago wygrało z Real Salt Lake 2:0. Po szybkiej migawce znowu można było odnieść wrażenie, że Nikolić… był na ofsajdzie. Zresztą gdyby nie nonszalanckie zachowanie obrońców i bramkarza, być może tego gola by nie wcale nie było. Bo liniowy spalonego rzeczywiście pokazał, tyle że niektórzy zapomnieli, że nie on decyduje czy akcja się dalej toczy czy nie. I tu wielkie brawa dla głównego, który był blisko i stanowczymi gestami nakazał kontynuować grę. Nemanja się nie zatrzymał i gola zdobył. Na powtórkach widać, że to piłkarz gości podawał piłkę, więc o spalonym nie mogło być mowy.

Zatem Niko pierwszego, wymarzonego gola za oceanem już zdobył. Czy myśli jeszcze o Warszawie? W udzielonym właśnie wywiadzie dla PAP-u, na pytanie, czy powrót do Warszawy wchodzi w ogóle w grę, odpowiedział:
– Nigdy nie mów nigdy! Mojej rodzinie i mnie samemu bardzo się podobało w Warszawie, w Polsce. Sportowo przeżyłem w Legii swój najlepszy okres. Zostawiłem tam mnóstwo przyjaciół. To miejsce, które zawsze będę traktował jak swój dom.

Inne artykuły o: Wideo | Zagranica

  • Jan Nowak

    Noo niezła asysta

  • gryf01

    Typowy Niko :))) Miał kupę szczęścia, bo stał na dwumetrowym spalonym. Ale szczęściu trzeba pomagać, a on mu pomaga. Ach, brakuje go w Legii…

  • Piotr Kilpatrik

    w stanach nie grają na spalone. Tak samo dwie ręce to dopiero karny

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli