Prezes Boniek odniósł się do kandydatury Andrzeja Woźniaka. Czyli to by było na tyle w „temacie”

„Brawo Roman” – czyli mamy już odpowiedź Zbigniewa Bońka, a tym samym PZPN-u na kandydaturę Andrzeja Wożniaka na nowego trenera bramkarzy naszej reprezentacji. Jakiś zgrzyt czy niesmak? Powoływanie się na przyzwoitość, etykę pracy? Skądże. „Zamykamy temat. Woźniak odpokutował za swoje winy. Zajmijmy się w końcu poważnymi sprawami” – to zapewne usłyszą dziennikarze z ust prezesa PZPN na konferencji 23 lipca.

Wczoraj pisałam co myślę o propozycji Jerzego Brzęczka, by Woźniak trenował ze Szczęsnym, Fabiańskim i „tym trzecim”. Zastanawiałam się, jaką odpowiedź przygotuje Zbigniew Boniek dla spierających się o ten wybór dziennikarzy. Dziś już wiadomo – prezes temat zbagatelizuje.
Roman Kosecki udzielił wywiadu portalowi Onet.pl, w którym komentuje kandydaturę Woźniaka:
– Zacznę od tego, że bardzo lubię i cenię Andrzeja. To przecież „Książę Paryża” (śmiech). Odpowiem panu w ten sposób: jestem od wielu lat w sejmowej Komisji Sportu, w przeszłości zajmowaliśmy się m.in. sprawą korupcji w naszej piłce. Ciągle działa w niej wiele osób, które uczestniczyły w procesie korupcyjnym, a do dziś się nie ujawnili. Nieraz widzę ich w telewizji. Może zajmijmy się takimi osobami, zamiast rozmawiać o Andrzeju Woźniaku? Woźniak przyznał się do winy, odpokutował i temat jest zamknięty. Andrzej jest solidnym trenerem bramkarzy. Co do jego warsztatu nikt nie ma żadnych wątpliwości. A ci, co go kopią, niech uważają. Tak jak powiedziałem, w polskiej piłce działają osoby, które mają nieczyste sumienia. Gdy widzę tych ludzi, chce mi się śmiać.
Prezes Boniek odniósł się do wywiadu na Twitterze, gdzie jasno wyraził swoje zdanie.

Brawo Roman???????????????? https://t.co/GsaKJV0Esg

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 15, 2018

Skoro „brawo”, to mamy odpowiedź. Jakoś specjalnie mnie ona nie zaskoczyła.
Inna sprawa – o jakich konkretnie osobach, które nie zapłaciły za korupcje mówi Kosecki, a wtóruje mu Boniek?