Lewandowski: Bez walki, bez ambicji, bez pomysłu
Autor wpisu: Marcin Kalita 2 września 2017 09:20
Robert Lewandowski podsumował mecz z Danią. Teza? Bardzo bolesna. Nie dość, że wszystko kulało, to jeszcze zabrakło walki i ambicji. A to trudno wybaczyć.
Kapitan reprezentacji był bezlitosny dla siebie i swoich kolegów, ale przecież trudno by było inaczej: – Pod każdym względem byliśmy słabsi. Nie wykorzystywaliśmy atutów, zabrakło wszystkiego. Wszystko szwankowało, wszystko było na nie. Nie pokazaliśmy nawet cząstki tego, co powinniśmy czy co chcieliśmy. Ten mecz powinien pójść w zapomnienie, trzeba wygrać następny.
Lewandowski przyznał, że Polakom kompletnie rozjechała się taktyka na mecz z Danią: – Nie powinniśmy tak grać. Graliśmy tak jak Duńczycy chcieli. Gdy tylko kilka razy poklepaliśmy piłką, robiła się zupełnie inna gra. W większości jednak bezskutecznie walczyliśmy z obrońcami, nie zbieraliśmy długich piłek, przegrywaliśmy pojedynki, a na dodatek nie wyciągnęliśmy wniosków. Cały czas graliśmy to samo, długą piłką. Zupełne niepotrzebnie. Nawet nie zmieniliśmy systemu myślenia. A to nie jest nasza gra – już przed meczem już było jasne, że gra długimi piłkami nie będzie do niczego prowadzić.
Ale i tak najbardziej zaskakujące były słowa o braku ambicji i zaangażowania u biało-czerwonych. Oczywiście, nie trzeba Lewandowskiego, by pokusić się o taki wniosek, ale rzadko się zdarza, by sami piłkarze się do tego przyznawali. Lewandowski zaś rzucił wprost: – Nie było walki i determinacji, do których jeszcze powinniśmy dołożyć aspekt piłkarski, a tak naprawdę wszystkiego dzisiaj zabrakło. To zimny prysznic. Teraz musimy być przygotowani na twardą grę Kazachów, tak jak to pokazali u siebie. W Kopenhadze wyszliśmy, jakbyśmy sobie myśleli, że Duńczycy będą kopać piłkę i zostawiać nam przestrzeń. A okazało się, że w każdym momencie byliśmy słabsi. Bez walki, bez ambicji, bez pomysłu na grę. Przecież nie będzie tak, że nagle zapomnimy, że umiemy grać w piłkę. Ale musimy pamiętać o tym, że niezależnie z kim gramy, niezależnie gdzie, zaangażowanie to podstawa.
Inne artykuły o: Mistrzostwa Świata 2018 | Reprezentacja