Kiedyś poszło o wino, teraz o piwo. Czyli Boniek kontra TVP
Autor wpisu: Anna Suska 7 czerwca 2018 09:24
Kilka miesięcy temu Zbigniew Boniek miał „alkoholowe” starcie z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Wówczas chodziło o wino, a teraz poszło o piwo. I tym razem wymiana zdań była nie z Kurskim a z szefem portalu TVP Info Samuelem Pereierą.
Jak ktoś nie pamięta, o co chodziło z winem, krótkie przypomnienie. Boniek wyśmiał publicznie na Twitterze prezent jaki dostał na gwiazdkę od prezesa TVP.
Hej Prezesie @KurskiPL wczoraj chciałem skonsumować Twój prezent gwiazdkowy.Sprawdziłem na VIVINO co to jest.????????????????????????sikacz za 10 zł.Ja Cię tak mile przyjmuje na meczach ????????????????????????…mój sommelier mówi „ ze tego nie można wlać nawet do bigosu”????????????????
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) February 18, 2018
Wywołany do tablicy Jacek Kurski tłumaczył się oszczędnościami:
TVP nie ma sommeliera, oszczędza publiczne środki, upominki daje symboliczne.
Na dobre wino zapraszam Prezesa za swoje po sukcesie w Rosji:)— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) 18 lutego 2018
Minęło parę miesięcy, a na linii TVP – Boniek znowu poszło o procenty. Samuel Pereira zarzucił prezesowi PZPN, że nie powinien reklamować piwa (zresztą podobnie jak selekcjoner), bo nie jest to najlepszy pomysł na promowanie zdrowego trybu życia. Że on sam piwo lubi, prezesa szanuje, ale… „Co dalej? Reklama palenia?”
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej promujący picie piwa. Serio? pic.twitter.com/LCEofic0YA
— Samuel Pereira (@SamPereira_) June 6, 2018
Prezes Boniek nie byłby sobą, gdyby nie odpowiedział na zaczepki, więc odpisał, że wyznacza sobie pokutę i przez rok nie przyjdzie do TVP Info…
Komuś nie spodobało się że reklamuję piwo? Foch! Czy to poważne Panie Prezesie? Liczę na ostudzenie emocji i chętnie przy najbliższej okazji porozmawiam o wątpliwościach jakie mają ludzie z reklamą piwa z prezesem PZPN w roli głównej. Chyba że na portal też Pan obrażony? Ukłony.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 6 czerwca 2018
Jakby mało było wzajemnych uszczypliwości, Pereira pociągnął temat nawiązując do wspomnianej wyżej „afery” z winem – „Czy sommelier Pana Prezesa też mówi że Tyskie „nie można wlać nawet do bigosu”?”.
Abstrahując od tego, czy prezes PZPN powinien reklamować piwo czy nie, wypadałoby aby obie strony – TVP i PZPN – spotkały się i wyjaśniły różnicę zdań w różnych kwestiach już prywatnie. Bo, jakby nie było, obie instytucje, z racji posiadania na najbliższe lata przez telewizję publiczną praw do transmisji meczów reprezentacji, są na siebie po prostu skazane. Więc szpilki wbijane na forum publicznym wyglądają słabo.
W tym przypadku najlepsza będzie rozmowa przy kieliszku czegoś mocniejszego niż piwo czy wino.
Inne artykuły o: PZPN