Żadnych ziół, żadnej sziszy – wytyczne dla ekipy Czerczesowa na mundial

Rosyjska federacja dmucha na zimne. Jej działacze wydali poradnik antydopingowy dla swoich reprezentantów. Cóż, wpadka na mundialu organizowanym u siebie to byłby jeden wielki obciach, a rosyjskim sportowcom ostatnio z przepisami antydopingowymi nie do końca po drodze. Na szczęście piłkarzy to nie dotyczy.

– Jesteśmy dumni z faktu, że przez ostatnie cztery lata nie było pozytywnego wyniku testu dopingowego u rosyjskiego piłkarza – podkreślają działacze rosyjskiej federacji. Niemniej postanowili podmuchać na zimne.
Czego więc zawodnikom Stanisława Czerczesowa nie będzie wolno podczas czerwcowych mistrzostw? „Bardzo ważne jest, aby zachować absolutną czystość, jeśli chodzi o substancje zakazane. W tym celu piłkarze powinni pamiętać o tym, że odpowiadają za wszystko, co dostarczają organizmowi. Należy stosować dwie zasady: nie pić egzotycznych (ziołowych) herbat i nie palić sziszy” – takie wytyczne federacja przekazała rosyjskiej kadrze.

‘Stay away from shisha and exotic tea’: Russian football union publish anti-doping guidelines ????????⚽️???????? https://t.co/FZ4CmFG30a

— RT Sport (@RTSportNews) March 30, 2018

Na początku tego miesiąca naczelny lekarz rosyjskiej reprezentacji Eduard Bezugłow stwierdził, że rosyjscy gracze są „najczystszymi na świecie” ze względu na rygorystyczne testy narkotykowe wdrażane przez federację. – Nigdzie indziej na świecie nie ma czegoś takiego. Nie znam żadnego innego sportu, który nie ma problemu z dopingiem, ale rosyjska piłka nożna nie ma tego kłopotu – stwierdził Bezugłow.
No to chyba wypada tylko pogratulować…