To tylko szyja – twierdzi Maradona…
Autor wpisu: Redakcja 27 czerwca 2018 13:07
Po przykrym i niestety żenującym spektaklu, jaki Maradona zaprezentował podczas wczorajszego meczu Argentyny z Nigerią, po tym jak świat obiegły zdjęcia, gdy jest badany po zasłabnięciu – boski Diego uspokaja: „Wszystko jest w porządku”. W porządku to nie jest, ale czy on zdaje sobie w ogóle z tego sprawę?
O tym, że Maradona jest w naprawdę kiepskiej formie, miliony kibiców przekonało się ostatecznie we wtorkowy wieczór, a obrazki z trybun z jego udziałem możecie zobaczyć TUTAJ. Tuż po meczu Diego zasłabł i według pierwszych doniesień został przewieziony do szpitala.
Dziś sam zainteresowany przesłał wiadomość do swoich fanów za pośrednictwem Instagrama.
– Chcę powiedzieć wszystkim, że mam się dobrze. W trakcie spotkania bolała mnie szyja. Miałem dekompensację (załamanie równowagi – red.). W przerwie zostałem zbadany przez lekarza, który sugerował mi wrócić do hotelu. Nie mogłem jednak wyjść ze stadionu. Miałem nie obejrzeć tego meczu do końca? Dziękuję wszystkim za wsparcie i wysyłam wam pocałunek.
Wbrew początkowym informacjom Maradona nie trafił do szpitala, a pomoc została mu udzielona jeszcze na stadionie.
Jedno jest pewno – cokolwiek dolega Maradonie, szyja jest akurat jego najmniejszym problemem… I żeby nie odzierać go z resztek boskości (i godności), jeszcze raz apelujemy, by mecz z Francją oglądał przed telewizorem.
Inne artykuły o: Mistrzostwa Świata 2018