Schowajcie Maradonę – dla dobra jego i kibiców…

Autor wpisu: 26 czerwca 2018 23:05

Trudno na razie zachwycać się Argentyną. Ale jeszcze trudniej patrzeć na Maradonę.

To nie była Argentyna, która przekonała nas swoją grą. Mamy też spore wątpliwości, czy na awans zasłużyła bardziej niż Nigeria, czy do końca wierząca w sukces i walcząca Islandia (porównanie do Chorwacji w ogóle nie ma tu sensu…). Fakt jest jednak taki, że właśnie Argentyńczycy rzutem na taśmę (po wygranej z Nigerią 2:1) przeszli do dalszej fazy mundialu i o ćwierćfinał powalczą z Francją.
Niewątpliwym plusem tego awansu jest to, że przynajmniej w jednym meczu zobaczymy na boisku Messiego. Zobaczymy też do czego jeszcze zdolny jest Maradona, który na trybunach, hmmm… Zwraca na siebie uwagę. Dziś przeszedł zresztą samego siebie, jeśli w ogóle jest to możliwe…
Uprzedzamy fanów i wyznawców jego talentu – to są smutne obrazki.
Tak zachowywał się po golu Messiego:

Tak pod koniec pierwszej połowy:

Tak „świętował” zwycięskiego gola Argentyny:

A w takim stanie był już po meczu…

Dla dobra jego i kibiców Argentyny najlepiej byłoby, gdyby mecz z Francją oglądał przed telewizorem. Bo ciężko ogląda się tak fatalny upadek legendy.

Inne artykuły o: Mistrzostwa Świata 2018

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli