Ciąg dalszy sprawy korupcji w III lidze. Komuś zależało na porażce Widzewa
Autor wpisu: Redakcja 15 maja 2018 21:47
Afera korupcyjna, o której pisaliśmy TUTAJ, nabiera tempa. Dominik Panek z bloga Piłkarska Mafia informuje o dalszych szczegółach. I robi się coraz ciekawiej.
Po tym jak ujawniliśmy, że wyznaczony na mecz Tur Bielsk Podlaski – Widzew sędzia Kamil Baranowski otrzymał korupcyjną propozycję, nasze doniesienia potwierdził PZPN i wszczął postępowanie, w sprawę zaangażowała się także policja.
Okazuje się (jak donosi Piłkarska Mafia), że śledztwo przejmuje Komenda Stołeczna Policji, a konkretnie Wydział do walki z korupcją. Policja ma oczywiście za zadanie odnaleźć osobę, która złożyła arbitrowi ofertę (sześciocyfrową kwotę) za pomocą komunikatora w mediach społecznościowych. Jak ustalił Dominik Panek, nadawca anonimowej informacji zaproponował łapówkę za zwycięstwo walczących o utrzymanie w III lidze gospodarzy tego spotkania (Tur Bielsk Podlaski).
Postępowanie w sprawie prowadzi też rzecznik dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski. Polski Związek Piłki Nożnej wziął również pod lupę sytuację i wyniki w grupie, w której występują trzecioligowe drużyny: Tur i Widzew.
– Nie ma konkretnych podejrzeń co do przebiegu sportowych wydarzeń – przyznał Adam Gilarski. Przypomnijmy, że mecz, po ostatecznej zmianie sędziego, zakończył się zwycięstwem Widzewa 1:0.
-
greg
-
Jozef Blonski