Sześciu rannych i ani jednego zabitego

Autor wpisu: 15 października 2018 17:26

Trzy mecze i… trzy remisy! Tak właśnie wyglądał początek 14. kolejki Fortuna 1. ligi. Tylko początek, bo z racji na powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski, mecze poprzekładano. Reszta spotkań odbędzie się dopiero 23 i 24 października.

Pomimo tak małej liczby meczów, emocji na pewno nie zabrakło. A najwięcej było ich chyba w Suwałkach. Wigry do 44. minuty przegrywały bowiem z GKS-em Tychy już 0:2, a wielu kibicom biało-niebieskich przypomniała się porażka sprzed dwóch tygodni, kiedy to miejscowi doznali porażki aż 0:5 z Podbeskidziem. Wtedy po 45 minutach suwalczanie przegrywali dwoma bramkami. Jedak tym razem, tuż przed przerwą – po dobrym rozegraniu rzutu wolnego –  Kamil Sabiłło strzelił kontaktowego gola dla Wigier. Druga połowa była już dla podopiecznych Kamila Sochy o niebo lepsza. Gospodarze doprowadzili do wyrównania, a mogli nawet ten mecz nawet wygrać. Stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał jednak Robert Bartczak. Na pomeczowej konferencji prasowej Kamil Socha był jednak zadowolony z tego remisu. –  Lepiej dwóch rannych, niż jeden zabity – podsumował szkoleniowiec Wigier.
Wielu kibiców pierwszoligowych zmagań czekało na pojedynek Chojniczanki z Bytovią i to nie tylko, ze względu na pozycję tych drużyn w tabeli, ale na powrót Macieja Bartosza na ławkę trenerską zespołu z Chojnic. Trenerowi zależało na zwycięstwie, ale ostatecznie musiał zadowolić się jednym punktem. Wato zanotować, że kolejną bramkę dla Bytovii zdobył 20- letni Juliusz Letniowski, który powoli wyrasta na prawdziwego lidera zespołu z Bytowa. Pomocnik w 13 ligowych spotkaniach zdobył już 6 goli!
Nic nie zmienia się, jeśli chodzi o dyspozycję Stali Mielec. Zespół Artura Skowronka gra dobrze piłką, ale jest bardzo nieskuteczny. Mielczanie po 14 ligowych kolejkach zajmują 13. miejsce w Fortuna I lidze, mając 16 punktów na swoim koncie. – Organizacją gry znowu kreowaliśmy sobie sytuacje, ale po raz kolejny nie byliśmy w stanie ich wykorzystać – mówił trener Stali po bezbramkowym remisie jego drużyny w Głogowie. Był to szósty z rzędu podział punktów, z udziałem mielczan.
Odwołując się do słów trenera Sochy, śmiało można powiedzieć, że w 14. kolejce mieliśmy aż sześciu rannych i ani jednego zabitego. A to dopiero początek tej kolejki.

Inne artykuły o: I Liga

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli