Paszulewicz zaciągnął GieKSie wajchę na „pełny ciąg”. To pędzą!

Autor wpisu: 8 kwietnia 2018 13:12

Wigry Suwałki – GKS Katowice to był bardzo ważny mecz dla jednych i drugich. Taki mecz o potwierdzenie – nie piłkarskiej jakości, bo tę i jedni, i drudzy nie raz udowodnili, ale o potwierdzenie punktowej przynależności do ścisłego czuba tabeli. No i teraz zdecydowanie bliżej tego czuba są rozpędzeni katowiczanie.

GKS Katowice Jacka Paszulewicza dzięki tej wygranej wskoczył na pozycję wicelidera, Wigry niby wciąż wiele nie tracą – bo dwa punkty, ale jednak to GieKSa ma mecz mniej od suwalczan, Chojniczanka (podobnie jak GKS – 40 punktów) nawet dwa mecze mniej rozegrane, z kolei przewaga Miedzi nad Wigrami wzrosła do sześciu oczek.
Nic dziwnego, że po meczu przegranym przez Wigry 0:2 trener Artur Skowronek podczas konferencji prasowej tym razem zdawał się wyjątkowo zasmucony. – Zagraliśmy niezłe spotkanie, które jednak nie dało nam ani punktu – zauważył, wyjaśniając moment, który według niego był kluczowym: – Dotknęła nas taka cienka granica, jaka istnieje w futbolu. Tuż przed kontrą, w której Prokić pokazał swój „gaz” i strzelił na 1:0, była sytuacja, gdy gra powinna była zostać przerwana. Była „korzyść”, nie skończyliśmy tego i poszła kontra. Chłopcy robili co mogli, byśmy przynajmniej punkt zatrzymali. Trudno. Teraz szybka analiza, regeneracja i w środę (zaległy mecz z Puszczą – red.) zrobimy wszystko, by naszym kibicom spłacić to w postaci punktów.

Jacek Paszulewicz tym razem niczego nie skomentował, bo… nie on formalnie prowadził drużynę. To efekt kary nałożonej na szkoleniowca po meczu z Zagłębiem Sosnowiec, gdy reagował bardzo emocjonalnie. Zdaniem arbitrów – nadmiernie emocjonalnie. Po wujaśnieniach trenera udało się uniknąć kary jeszcze większej, bo początkowo nałożono aż… trzy mecze!
To nie zmienia faktu, że jego GieKSa poradziła sobie znów wyśmienicie. W Suwałkach Andreja Prokić w 20. minucie, a pod koniec Adrian Błąd wykorzystał rzut karny i strzelił na 2:0.
Dla Katowic to czwarta z rzędu wygrana tej wiosny. Innych wyników zespół ustawiony na nowo przez Paszulewicza nie uznaje. Co więcej, wszystkie wygrane z rywalami trudnymi: Rakowem, Odrą, Zagłębiem i Wigrami, czyli nie tylko dające punkty zwycięzcom, ale i zabierające tym, którzy przecież byli (lub wciąż są) rywalami Katowic do walki o podium czy też awans.
Nie da się ukryć – to robi wrażenie.
A poniżej – gole Katowic w Suwałkach – za YT Piłkarscy Fanatycy3:

Inne artykuły o: GKS Katowice | I Liga | Wigry Suwałki

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli