GieKSa na dnie. A światełka w tunelu nie widać…

Autor wpisu: 28 października 2018 21:24

Za nami już 16. kolejka Fortuna I Ligi. 9 spotkań, 16 goli, tylko jeden bezbramkowy mecz. Dwa zwycięstwa gospodarzy, trzy remisy, cztery zwycięstwa gości. Na pierwszoligowych boiskach znów było naprawdę ciekawie!

Bez wątpienia, już przed kolejką, najciekawiej zapowiadało się spotkanie Rakowa z Sandecją. Mecz drugiej z trzecią drużyną Fortuna I Ligi wzbudzał spore emocje. Jednak w Polsacie Sport zamiast szlagieru zobaczyliśmy spotkanie GieKSy z Wartą.
Hit nie zawiódł kibiców zgromadzonych na stadionie w Częstochowie, a miejscowy Raków pokonał 2:0 Sandecje i umocnił się na pozycji lidera. Sześć punktów przewagi po 16. kolejkach to już spora zaliczka. Ciekawe jak długo podopieczni Marka Papszuna wytrzymają ciśnienie, bo niejeden zespół, mając nawet większą przewagę, potrafił „wykoleić” się na ostatniej prostej rozgrywek.

Blamaż GieKSy
Kibice przed telewizorami po raz kolejny oglądali zmagania GKS Katowice. Ci, którzy liczyli na to, że katowiczanie odbiją się od dna, musieli być ostro zawiedzeni. Jeszcze w piątek pracownicy klubu przygotowali dla piłkarzy GKS karteczki z hasłami mającymi ich zmotywować do walki z drużyną z Poznania. Zostały one rozlepione po całej szatni. Ale nie podziałały… Spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie, a Warta ostatecznie pokonała zespół z Katowic 2:0.
– Trudno jest cokolwiek powiedzieć. Przegrywamy trzeci mecz z rzędu. Przepraszam kibiców, bo zobaczyli dzisiaj coś, czego nigdy nie powinni zobaczyć – powiedział na pomeczowej konferencji trener gospodarzy, Dariusz Dudek. Przeprosiny jak najbardziej słuszne, ale najgorzej, że w grze GieKSy ciężko jest doszukać się jakichkolwiek pozytywów. Na razie zespół wygląda jak zbieranina indywidualności, która nie ma żadnego pomysłu na grę. Nie bez powodu katowiczanie dalej zajmują ostatnie miejsce w tabeli, mając jedynie 12 oczek na swoim koncie.

Stal pokazała charakter
Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o bardzo złej postawie zespołu z Mielca. Po naszym tekście zespół Artura Skowronka wygrał tydzień temu w Katowicach, wygrał też w tej kolejce, pokazując spory charakter! W Niecieczy, Stal przegrywała już od 34. minuty. Wtedy bramkę z rzutu karnego zdobył Roman Gergel. Mielczanie nie załamali się i w drugiej połowie zdobyli dwie bramki. W 62. minucie wyrównał Dobotka, a 3 minuty przed końcem meczu zwycięstwo gościom dał Solijć. Być może te dwa zwycięstwo świadczą o tym, że Stal wróciła już na właściwe tory.

Półmetek za tydzień
Już za tydzień 17. kolejka Fortuna I Ligi, a więc półmetek tego sezonu. Wiemy już, że mistrzem jesieni został Raków Częstochowa, a pierwsze mecze rundy wiosennej, które zostaną rozegrane jeszcze w tym roku, na pozycji spadkowej rozpocznie GieKSa. Pierwsza liga znowu pokazuje, że jest niezwykle nieprzewidywalna i pełna piłkarskich emocji.

Inne artykuły o: I Liga

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli