Mioduski podsumował: Leśnodorski? Liczę na wsparcie…. Wandzel? To zaczyna być nudne…

Autor wpisu: 25 marca 2017 12:59

Losy właścicielskiego tria w Legii jak wiemy dobiegły końca. Rozstanie przebiegło w burzliwy sposób, aczkolwiek skończyło się „wykasowaniem” w sposób ostateczny tylko jednego dotychczasowego współwłaściciela – Macieja Wandzla. Bogusław Leśnodorski zostaje w Radzie Nadzorczej i ma być „wsparciem” dla nowej władzy.

Nowej-starej, bo Dariusz Mioduski nie ujmując zasług Bogusławowi Leśnodorskiemu, przy okazji podkreśla: „Ja też tam byłem, halo!”.
Tarcia między triem, które dotychczas rządziło Legią, wzbudzają nieodmiennie olbrzymie zainteresowanie, nic więc dziwnego, że i Mioduski musiał zmierzyć się z porównaniami między sobą a Leśnodorskim przede wszystkim – bo to w końcu oni zmienili się na fotelu prezesa.
„Wbrew pozorom wiele nas łączy. Mamy wiele podobieństw, ale różne style. Jestem po prostu inny niż on. Nikogo nie staram się naśladować, staram się po prostu być sobą” – tak starał się tłumaczyć Mioduski. I wyraźnie łagodził punkty zapalne między sobą a Leśnodorskim, wypowiadając się o dotychczasowym prezesie bardzo pozytywnie: „Dzisiaj bardzo liczę na jego wsparcie, na jego mądrość i jego rady, które będą mnie wspierać. Nadal jest bardzo ważną postacią”.

Dla kontrastu „czarnych charakterem” sporu został w oczach Mioduskiego Wandzel. Mioduski jeszcze w dniu swojej pierwszej konferencji prasowej w nowej roli sam wywołał temat Wandzla udzielając wywiadu „Rzeczpospolitej”. Na pytanie o kwestię zaufania Leśnodorskiego do Wandzla odpowiedział tam: „Ja na jego miejscu bym stracił”.
Na swojej konferencji Mioduski niespodziewanie zaznaczył: „Boleję nad tym, co się stało, ale skończmy ten temat. To zaczyna dla mnie być nudne. To jest przeszłością. Najważniejsze jest mistrzostwo i niech ta drużyna się na tym skoncentruje. A nie na czytaniu, kto do kogo stracił zaufanie”.
Hmm, skoro prezes mówi, gazeta pisze, to drużyna (i nie tylko) czyta. A tam czarno na białym o zaufaniu, a w zasadzie braku. To może lepiej nie rzucać takich fraz, skoro są… nudne?

Inne artykuły o: Ekstraklasa | Legia Warszawa | Wideo

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli