Legia dała sobie wbić trzy gole drugoligowcom. A strzelcem? No… zawodnik testowany!

Autor wpisu: 30 czerwca 2018 20:31

Adam Hloušek w… 122. minucie testowego meczu z Górnikiem Łęczna uratował mistrzom Polski remis! Po rogu wbił głową bramkę na 3:3. Tak, tak, dobrze widzicie – mistrzowie Polski w Warce zremisowali mecz testowy z drugoligowcem. To i tak wyjątkowo pieprzna informacja, ale do tego pieprzu papryczkę chili dodaje kto Legii strzelał gole. Otóż strzelali je piłkarze przez drugoligowca… tylko testowani, jak klub z Łęcznej poinformował na swoim Twitterze.

Brzmi to wszystko żartobliwie wręcz, ale jest najprawdziwszą prawdą. Testowy mecz Legia – Górnik Łęczna zakończył się w Warce wynikiem 3:3, a mistrzowie Polski nie przegrali tylko dlatego, że w ostatniej akcji meczu Adam Hloušek wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Jasne – podkreślmy raz jeszcze: w klasyfikacji Deana Klafuricia to nawet nie był sparing. To była „jednostka treningowa” polegająca na gierce ze spadkowiczem z pierwszej ligi: Górnikiem Łęczna.
Zagrano – bardzo nietypowo – cztery kwarty po 30 minut, czyli w sumie 120 minut (w praktyce ciut więcej). No i trudno to ze zwykłym meczem porównywać. A jednak…
No jednak, jeśli ktoś w takim trybie grania mógł paść i wysypać się piłkarsko, raczej powinien to być drugoligowiec. Legia po godzinie gry po prostu wymieniła swoją jedenastkę na nową. Jak się można domyślić trener Górnika Łęczna Rafał Wójcik raczej takiego komfortu nie miał. Grającą od początku jedenastkę też w pewnym momencie wymienił, ale na – uwaga – dziewięciu „piłkarzy testowanych”, którym towarzyszyło dwóch piłkarzy rozpoznawalnych: Sergiusz Prusak i Łukasz Sosnowski.

Legia zaczęła swoją jednostkę treningową – jeśli trzymać się tej nomenklatury – poprawnie. Od dwóch goli. Michała Kucharczyka w 15. minucie i Sandro Kulenovicia (brawo, młody! – wyrasta na najlepszego snajpera letnich przygotowań) w 34. minucie. Ale potem się coś popsuło. Przewaga legionistów zdawała się oczywistą, natomiast defensywie zdarzyło się kilka klopsów, wykorzystanych z zaskakującą zimną krwią przez drugoligowców. A w zasadzie tylko częściowo przez drugoligowców, a częściowo przez piłkarzy przez Górnika jedynie testowanych.
Sam Górnik na swoim profilu twitterowym o golach wbitych Legii w 39. i 104. minucie informował, że strzelali je właśnie – tu cytat – „zawodnicy testowani w naszej drużynie”. Jedno trafienie dołożył w 57. minucie pozyskany z Rakowa Krystian Wójcik.
Do ostatniej, czyli 120. minuty, Górnik prowadził 3:2. Test-mecz czy nie test, ale jednak trzeba zauważyć – sensacyjnie prowadził. No, ale na koniec był wspomniany rożny i gol Hlouška.
Jak napisano w relacji na oficjalnej stronie Legii: „Na szczęście Wojskowi walczyli do końca”. Brawo. W ten sposób Legia zakończyła zgrupowanie w Warce.

Skład Legii w pierwszych 60 minutach:
Cierzniak – Żyro, Philipps, Wieteska – Kucharczyk, Kopczyński, Cafu, Szymański – Hildeberto (30′ Praszelik), Hamalainen, Kulenović.
Legia po 60. minucie:
Malarz – Vesović, Remy, Astiz – Michalak, Iloski, Mączyński, Hloušek – Radović, Nagy, Hołownia.

 

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli