Lewandowski z podbitym okiem. Bayern bez błysku. Ale zagra w półfinale LM!

Autor wpisu: 12 kwietnia 2018 09:42

Świeżo upieczony mistrz Niemiec, Bayern Monachium, zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Dla nas obrazkiem tego dwumeczu na pewno zostanie poobijany Robert Lewandowski. – Taka jest Liga Mistrzów, trzeba walczyć i być na to przygotowanym – podsumował wczoraj nasz napastnik.

Bayern pokonał Sevillę w pierwszym meczu na wyjeździe 2:1, więc w środę, na własnym stadionie miał już ułatwione zadanie. Zabrakło jednak pokazu siły i szczególnej dominacji. Spotkanie było dość przeciętne i zakończyło się bezbramkowym remisem. Ktoś powie – nuda. Szczególnie biorąc pod uwagę emocje i dramaturgię w meczach Roma – Barcelona czy Real Madryt – Juventus. Ale Katalończycy z pewnością zamieniliby się z Bawarczykami na miejsca. Ci ostatni, choć w sposób dość bezbarwny, awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. Teraz czekają na kolejnego rywala – Real, Romę lub Liverpool.
Wczoraj meczu nie dokończył Robert Lewandowski. Z podbitym okiem w pierwszej połowie, na drugą wyszedł już pozaklejany plastrami. Był zresztą obijany i traktowany niezwykle ostro przez cały czas.

Ale po meczu nie miał specjalnych pretensji do rywali.
– Taka jest Liga Mistrzów, trzeba walczyć i być na to przygotowanym – mówił w rozmowie z reporterem Canal+. – Dobrze mi się grało. Sytuacji klarownych nie było za wiele, w tygodniu miałem małe problemy, więc cieszę się, że wystąpiłem dzisiaj. Czasem są takie mecze, że trzeba powalczyć, zagrać dla drużyny. Spotkanie mieliśmy cały czas pod kontrolą. Gdybyśmy strzelili pierwszą bramkę, pewnie poszlibyśmy za ciosem i tych bramek byłoby więcej.
Teraz Lewandowski czeka na losowanie kolejnego przeciwnika (w piątek). – To już jest półfinał, jeden mecz może o wszystkim decydować, nie ma miejsca na żadne pomyłki. Musimy być od początku przygotowani i zagrać jeszcze lepszy dwumecz niż ten z Sevillą. Nie był on perfekcyjny, ale w Lidze Mistrzów czasami ważne jest tylko, żeby awansować albo wygrać mecz .

Inne artykuły o: Zagranica

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli