Jeśli ktoś miał wątpliwości – Lewandowski nie zapomniał jak się zdobywa bramki

Chyba powoli kończy się fatalne lato dla Roberta Lewandowskiego. W meczu o Superpuchar Niemiec strzelił trzy gole, a Bayern pokonał Eintracht 5:0.

Ostatnie dwa miesiące były dla Roberta Lewandowskiego bardzo trudne. Fatalny mundial, krytyka w kraju, ale także duża krytyka w Niemczech, gdzie wszyscy powoli mieli dość sagi związanej z jego transferem. Niejasne zagrania nowego menadżera, przedostające się do mediów kolejne informacje o tym, że wyjazd z Monachium nadal jest brany pod uwagę, a jednocześnie twarda i jednoznaczna postawa władz mistrzów Niemiec i nowego trenera Niko Kovaca, że Lewandowski zostaje w Bayernie, bo taka jest potrzeba klubu i tyle – to wszystko sprawiało, że atmosfera wokół Polaka zrobiła się naprawdę nie najlepsza.
Co w tej sytuacji mógł zrobić Robert? Strzelić focha? Kto inny pewnie by tak zrobił, ale Lewandowski najwyraźniej pogodził się z myślą, że nie uda mu się podbić innej ligi (przynajmniej na razie). Że po raz kolejny powinien udowodnić, że w Niemczech nie ma sobie równych. Że przed nim kolejny sezon na bicie nowych rekordów. No i że jest profesjonalistą. W jednym z ostatnich wywiadów Niko Kovac powiedział, że Lewandowski przyjął do wiadomości decyzję klubu, który postanowił go zatrzymać i co więcej, że to zaakceptował.
Choć praktycznie nie brał udziału w przygotowaniach przed sezonem, w meczu o Superpuchar Niemiec z Eintrachtem Frankfurt strzelił 3 z 5 bramek dla Bayernu. Tym samym mistrzowie Niemiec zrehabilitowali się za przegrany finał Pucharu Niemiec właśnie z Eintrachtem, wówczas pod wodzą… Kovaca.
Te trzy gole na pewno nie sprawią, że ci kibice Bayernu, którzy mieli za złe Lewandowskiemu, że ten tak bardzo chce wyjechać, z miejsca mu „wybaczą”. Ale te trzy gole pokazują jak bardzo Bayern jest zależny od Polaka i dlaczego władze klubu nie chcą się z nim rozstawać.
Gole Roberta poniżej:

.@lewy_official otwiera sezon z golem! ⚽

Zobaczcie bramkę Polaka ???????? w meczu Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt o Superpuchar Niemiec! #BundesTAK ???????? pic.twitter.com/ZNHCNRrElS

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 12, 2018

I już drugi gol @lewy_official! ????????????

Polak ???????? ma już dwa trafienia na koncie w meczu Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt o Superpuchar Niemiec! Oglądajcie Eleven Sports 1! #BundesTAK pic.twitter.com/DEwGZ9o9Ls

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 12, 2018

TO JEST WIECZÓR @lewy_official! ???? HAT-TRICK! ⚽⚽⚽

Show Polaka ???????? w meczu Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt o Superpuchar Niemiec trwa! Oglądajcie Eleven Sports 1! #BundesTAK ???????? pic.twitter.com/HxacKA0dw7

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 12, 2018

Szkoda, że ciężaru spotkania nie uniósł sędzia Marko Fritz, który przez wiele błędnych decyzji doprowadził do tego, że mecz był nerwowy i momentami brutalny. Kilka razy ucierpiał Lewandowski, czego sędzia jakby nie widział…

How isn't that a red card? pic.twitter.com/0YiMdKE852

— Gabryela (@gabryBoschetto_) August 12, 2018

Eintracht – Bayern 0:5 (0:2)

 

Bramki: Lewandowski 21, 26, 54, Coman 63, Thiago 85.