Grosicki odpowiedział Słuckiemu. Bombą z woleja!
Autor wpisu: Marcin Kalita 1 listopada 2017 12:09
Trener Leonid Słucki niedawno skrytykował Kamila Grosickiego i posadził go na ławce rezerwowych. Grosicki odpowiedział najlepiej jak można. W meczu z Middlesbrough przybił takiego „gwoździa” z woleja (i to sprzed pola karnego), że gdyby bramkarz znalazł się na linii strzału, chyba nie byłoby czego zbierać.
Tyle że Hull przegrało ten mecz na własnym boisku 1:3. Grosicki wszedł z ławki w 53. minucie, 20 minut później zdobył gola na 1:2, ale nadzieję na odrobienie strat w 83. minucie ściął obrońca Hull Michael Hector, który faulował na karnego i jeszcze zobaczył czerwona kartkę. 1:3 po jedenastce dla gości i koniec meczu na dobrą sprawę.
Gol Grosickiego stał się ozdobą wieczoru w angielskich mediach, a że akurat był to wieczór Ligi Mistrzów o skojarzenia nietrudno:
Bramka prosto z Ligi Mistrzów od @GrosickiKamil ????
Niestety punktów nie dała….@BorekMati @TomekHajto7 @Polsport @KoltonRoman #hcafc pic.twitter.com/3hD00Ojk0t— Artur Kliński (@Artur_Klinski) October 31, 2017
Gol godny Ligi Mistrzów, ale gra Hull niegodna nawet Championship. Leonid Słucki, jeszcze niedawno traktowany w klubie jak mąż opatrznościowy, wyraźnie się miota nie mogąc ustatkować gry swego zespołu. Hull gra to dobrze, to źle i w tabeli opada coraz bliżej strefy spadkowej.
Słucki, który latem robił wszystko, by w klubie zatrzymać Grosickiego wychwalając go pod niebiosa, po poprzedniej porażce z Nottingham zabrał się za krytykowanie polskiego skrzydłowego, którego zresztą zdjął z boiska w przerwie. – Czasami piłkarze nie są w dobrej kondycji, tak jak teraz po meczach reprezentacji narodowej, ponieważ są zmęczeni – zaznaczył.
Teraz Grosicki wszedł z ławki i zdobył czwartego gola w sezonie (ma też cztery asysty), co jak na 14 meczów (w jednym Grosicki nie grał) nie jest złym wynikiem skrzydłowego. Słucki jednak bezradnie rozkłada ręce nie tylko w jego przypadku: – Trudno zrozumieć, na jakim jesteśmy poziomie, bo nie potrafimy osiągnąć stabilizacji. Ani jako zespół, ani w przypadku poszczególnych piłkarzy. Każdy z nich potrafi zagrać bardzo mecz, a następny kompletnie odwrotnie. Ale ja nie straciłem do nich zaufania, to wciąż moi zawodnicy. Gdybym stracił, przestałbym być ich trenerem.
Hull z 15 meczów sezonu wygrało tylko cztery. Jak na spadkowicza marzącego szybkim powrocie do Premier League trochę mało…
Inne artykuły o: Zagranica