Sousa postawił mocną tezę: trzeba zmienić mentalność

– Pracujemy na co dzień, żeby zmienić mentalne podejście do meczu. Od pierwszego dnia pytacie mnie, co myślę o polskiej piłce. Musimy zmienić mentalność, musimy być bardziej agresywni we wszystkim, co robimy. To nie chodzi tylko wtedy, gdy przegrywamy, ale o ogólne zachowanie we wszystkim, co robimy – mówił Paulo Sousa na konferencji przed meczem z Hiszpanią.

Dla selekcjonera kwestia mentalności piłkarzy jest kluczową, ale okazuje się, że – w jego opinii – nie tak łatwo ją zmienić. – To nie jest coś, co możemy zmienić natychmiast. Macie swoją rutynę i kulturę, więc nie da się tego zrobić natychmiast – zaznaczył, dodając: – Jeśli nie wierzysz w to, co robisz, i nie masz do tego 100-proc. przekonania, to to nie wystarcza.
Jako żywo przed oczyma staje Beenhakker i jego kultowe: „Ludzie, mamy rok 2008, wyjdźcie ze swoich drewnianych chatek”. Leo uwielbiał pouczać, ale jako trener miał i charyzmę, i wyniki. Portugalczyk i na jedno, i na drugie na razie pracuje.

O czym jeszcze mówił Sousa dzień przed meczem z Hiszpanią, którego absolutnie nie możemy przegrać?
O Lewandowskim: – Zrobił bardzo wiele przeciwko Słowacji. Gdy graliśmy w dziesiątkę, ciężko pracował w defensywie. Dużo bardziej niż zwykle. Dawał okazje innym zawodnikom, bardzo dużo pracował z piłką, aby dać innym przestrzeń – zaznaczył opiekun Biało-Czerwonych. – Kiedy rywale go widzą, chcą zabrać mu przestrzeń, być cały czas przy nim. To pozwala innym zawodnikom mieć więcej miejsca i zrobić różnicę.
O meczu z Hiszpanią: – Musimy strzelać bramki i się o nie starać. Z każdym meczem pojawia się coraz więcej okazji do tego. To będzie mecz, w którym będziemy mieli mniej okazji do strzelenia bramek. Hiszpania to drużyna o wielkich możliwościach. Wiedzą, jak prowadzić grę, mają duże umiejętności techniczne, ale wiemy, jak możemy zrobić im krzywdę. Musimy wiedzieć, jak bronić, blokować, jak szybko przekazać piłkę do ataku. Musimy wyczuć, kiedy będzie okazja do pogrania piłką.
O zmianach w składzie: – Nie planuję wielu zmian w składzie. Będzie trochę inna strategia, ponieważ mamy zupełnie innego rywala niż Słowacja. To zespół, który nie odda nam posiadania piłki, które mamy normalnie. Musimy wiedzieć, jak bronić nie tylko nisko, ale i wysoko. Musimy wiedzieć, jak możemy zmniejszyć ich posiadanie piłki.
O poziomie reprezentacji: – Może nie mamy zespołu na najwyższym poziomie, ale też nas stać na granie dobrej piłki. Hiszpania jest jednym z faworytów do wygrania Euro. Jednak oni też mają problemy ze zdobywaniem bramek. Możemy powalczyć i naszym celem jest zwycięstwo.