Skoro jest tak dobrze…

Autor wpisu: 2 stycznia 2018 15:46

W ocenach roku 2018 będzie nas łączyła już tylko piłka. No, chyba że centrala zaskoczy nas jakimś figowym listkiem w postaci organizacji kolejnej ważnej imprezy, w której będziemy tylko statystami i widzami.

Real ma problemy, czy zatem stanie się to, na co wielu czeka od lat, czy Robert Lewandowski będzie graczem Królewskich? Gdyby wybierali kibice, to na pewno nie. Ale to nie oni będą decydować, tylko Liga Mistrzów i rosyjski mundial.

Czy Bayern z Robertem osiągnie szczyt, czy rozegra epickie mecze, czy nasz najlepszy piłkarz będzie w nich najjaśniejszą gwiazdą? To ciekawe pytania, ale jeszcze ciekawsze są te dotyczące mistrzostw świata. Jedni mówią, że mamy grupę słabą, inni że silną. Ja uważam, że to słaba grupa, bo spośród zespołów losowanych z naszego koszyka to właśnie my byliśmy najbardziej pożądanym przeciwnikiem. Znamiennym jest, że z balonika pod tytułem Polska na Mundialu powietrze upuszczają ci, którzy go wcześniej pompowali z siłą godną napełnienia opony w traktorze. Z pozycji rankingowej jest OK, ale patrząc realnie na to, co się dzieje z naszymi kadrowiczami, może się okazać, że będzie to ta sama kadra Nawałki, tyle że złożona z cieni zawodników, którzy wywalczyli awans.

A może to dobrze, bo często się mówi że wielkie turnieje wygrywają wypoczęci, a niewątpliwie Grzegorz Krychowiak nie jest przemęczony grą. Sytuacja, w której się znajdujemy, przypomina tę sprzed 15 lat, kiedy dostawaliśmy łupnia w Korei. Tłumaczenia Jerzego Engela Kazimierz Górski skwitował słowami „skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?” Doskonałą ilustracją obecnego stanu rzeczy są młodzieżowe ME, które odbyły się w Polsce, czyli gigantyczny sukces, którego nikt już nie pamięta. Bo jak ma się pamiętać tę imprezę, skoro pięć lat wcześniej były dorosłe mistrzostwa? Jak pamiętać turniej, podczas którego nasi piłkarze stanowili tylko tło dla swoich rówieśników?

Przed nami rok prawdy, w Rosji okaże się, gdzie jest nasze miejsce w światowej piłce, czy Lewandowski jest galaktyczny, a podstawowa jedenastka ma zmienników. Kolejny ważny test nastąpi tuż po zakończeniu turnieju, kiedy to nasze eksportowe zespoły wyruszą na podbój peryferii europejskiej piłki. To nie będzie młodzieżowe Euro w Polsce, więc nie będziemy się tłumaczyć, że chociaż organizacja była dobra. W ocenach roku 2018 będzie nas łączyła już tylko piłka. No, chyba że centrala zaskoczy nas jakimś figowym listkiem w postaci organizacji kolejnej ważnej imprezy, w której będziemy tylko statystami i widzami..

Inne artykuły o: Blogi

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli