Brawo Legia. Nie przyniosła wstydu… To chodziło tylko o to? By nie przynieść wstydu?

Autor wpisu: 24 lutego 2017 08:22

Chodziło tylko o to, by nie przynieść wstydu? Bo coś mi się zdaje, że zawieszenie przed Legią poprzeczki tak nisko, to zwyczajne chamstwo. Nawet jeśli na pozór brzmi jak pochlebstwo.

Brawo Legia. Nie przyniosła wstydu… Tak nieoceniony Jan Tomaszewski w studiu TVP skwitował rewanż z Ajaksem. To chodziło tylko o to? By nie przynieść wstydu? Bo jeśli tak, to faktycznie brawo Legia. Ale coś mi się zdaje, że po tak dobrej końcówce jesieni zawieszenie przed Legią poprzeczki tak nisko, to zwyczajne chamstwo. Nawet jeśli na pozór brzmi jak pochlebstwo.

Problem z tą Legią po meczu z Ajaksem jest spory. Bo gdy grała do d… za Besnika Hasiego, nikt nie miał wątpliwości, że na walenie jak w bęben sobie zasługuje. Nawet wtedy, gdy po wielkich bólach wywalczyła awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. No ale potem nastała era Jacka Magiery, kiedy zespół pokazał, że w Europie stać go na to, by nie tylko nie przynosić wstydu, ale nawet od czasu do czasu coś wygrać. I teraz co? Brawa za brak wstydu?

Legia nie przyniosła wstydu, Legia dzielnie walczyła, Legia napsuła krwi Ajaksowi, Legia pozostawiła po sobie dobre wrażenie…
No fajnie, tylko co z tego? Za wrażenie nikt w piłce niczego nie przyznaje. A może trzeba powiedzieć wprost, że ta Legia została zimą porządnie osłabiona. W ataku wybito jej dwie przednie jedynki. Co prawda sprzedano je za niezłe pieniądze, ale proteza na razie kompletnie nie chce się przyjąć. Wstydu nie ma, bo niby można się śmiać i dziurą nie wieje, ale też hollywoodzki ten uśmiech na pewno nie jest.

Zresztą nad tym pochylamy się tutaj nieco szerzej i pewnie w tej opinii nie jesteśmy odosobnieni

Problem z tą Legią jest taki, że niby chciałoby się ją za tę niewykorzystaną szansę choć trochę zjechać, tylko tak jakoś podskórnie człowiek czuje, że nie wypada. No bo co na przykład winny Magiera, że mu dwóch napastników sprzedali? Taktykę dobrał odpowiednią do tych, których mu zostawili i dokupili, więcej (chyba) zrobić nie mógł. Zresztą i tak po tym, jak wygrzebał tę Legię z bagna, jeszcze długo nie będzie wypadało się go czepiać.
Ktoś próbował jechać z Malarzem za tę bramkową akcję. Kompletnie niesłusznie. Bo nie tylko Malarz nic więcej w tej sytuacji zrobić nie mógł, to jeszcze nie zapominajmy, że Legia znalazła się w pucharach tak daleko dlatego, że ma w bramce właśnie Malarza.
I można by tak wymieniać po kolei. Pazdan? A za co go winić, zagrał kapitalnie. Dąbrowski? To samo. Jodłowiec, Kopczyński, Kucharczyk, Odjidja, Guilherme… To nie jest skład, który miałby przynieść wstyd. Ale to też niestety nie jest skład, który gwarantowałby wyeliminowanie Ajaksu. Mocno przeciętnego Ajaksu. I tu jest największy żal. Dlatego na to „brawo Legia” to chyba mimo wszystko za wcześnie. Choć wstydu, faktycznie, nie było.

Inne artykuły o: Blogi

Wszystkie teksty, zdjęcia, grafiki i inne dane znajdujące się w serwisie Futbolfejs.pl chronione są prawami autorskimi.

Użycie skopiowanych lub pobranych materiałów bez pisemnej zgody Autora jest zabronione.

Serwis przeznaczony dla odbiorców posługujących się językiem polskim, ale mieszkających w krajach, gdzie zakłady bukmacherskie są legalne.

Projekt i realizacja Konrad Siuda & Stukot Pikseli